W dzisiejszych czasach, kiedy telefony posiadają coraz więcej użytecznych funkcji, niemożliwe wręcz wydaje nam się życie bez nich. Z powodzeniem potrafią łączyć w sobie zarówno te bardziej skomplikowane funkcje np. komputer, przeglądarka www, aparat fotograficzny i obróbka zdjęć, jak i te bardziej przyziemne typu: zegarek, budzik, kalendarz czy kalkulator.
Więcej, niż telefon
Przy takiej ilości możliwości, niemalże zatracone zostają jego podstawowe funkcje – telefon i pisanie SMSów. Kto w dzisiejszych czasach wysyła SMSy? To zadanie zostaje sukcesywnie przejęte przez coraz popularniejsze aplikacje typu Facebook Messenger, Google Talk, Viber, czy WhatsAPP.
No właśnie, aplikacje. To w nich właśnie drzemie cała magia korzystania ze smartfona. Dają one nieskończone możliwości. Nie chodzi tu tylko o gry, ale także o możliwość modyfikacji wyglądu pulpitu w telefonie, wysyłanie wiadomości, obróbkę zdjęć, nawigacje i wiele, wiele innych.
Wystarczy kilka dotknięć ekranu, by sprawdzić jak najszybciej dojechać z punktu A do punktu B. Za pomocą aplikacji zintegrowanych z serwisami społecznościowymi, możemy być w stałym kontakcie ze znajomymi. Przeglądarka stron www umożliwia śledzenie na bieżąco wiadomości i interesujących nas witryn. W czasie długiej podróży możemy również obejrzeć jakiś film, chociaż może mały ekran nie jest zbyt wygodny do tego typu rzeczy.
Pozostając jednak w temacie przyjaźni, czy smartfon faktycznie może pełnić również funkcję przyjaciela? Jeśli weźmiemy pod uwagę asystentów głosowych, możemy przyjąć, że tak. Smartfony Apple zostały wyposażone w Siri, a te z Androidem w Google Now. Możliwości obu tych asystentów są nieograniczone. Możemy zlecić im wykonanie dowolnej czynności na naszym telefonie, zadać pytanie i dostać na nie konkretną odpowiedź. Dodatkowo mogą nam przypominać o zbliżającym się spotkaniu, wyznaczyć trasę z uwzględnieniem umówionej godziny oraz natężenia ruchu.
Biorąc pod uwagę jednak wszechobecną inwigilację, można powiedzieć, że korzystanie ze smartfona pozbawia nas prywatności. Urządzenia na bieżąco monitorują i zbierają nasze dane, by przesłać je potem producentom. Jednak mimo wszystko godzimy się na to, gdyż plusy z korzystania z urządzenia znacznie przewyższają minusy.
